Mamy super ciała i w ogóle to jesteśmy wspaniali

Serio, bez cienia ironii. Pomyślcie tylko, ile złamań przeszły, zadrapań i ile na nich mamy blizn. Czasem wydają się brzydkie (te blizny, bo ciała wciąż piękne), ale to takie znaczki na nas, że znów się udało i że prawie nie ma śladu. Jesteśmy, funkcjonujemy i możemy jeszcze tyle zrobić. Ja nigdy się nie zastanawiałam nad …

O (naszych) życiach kruchych jak ciastka

Bardzo lubię ciastka. Nie każde rzecz jasna, ale wciąż różne. Kiedyś myślałam, że nie ma nic lepszego niż markiza przełożona kremem – jak Hity – te tradycyjne, ewentualnie waniliowe. Miękną lekko, jeśli zamoczyć w herbacie albo innej kawie, można próbować je odkręcić i podzielić na warstwy. Wspaniale. Delicje mnie za to nie fascynują, a z …

Jesteś fajna, ale…

Kiedyś, pewien chłopiec powiedział mi, że nie mógłby mieć dziewczyny, która nie ma prawa jazdy. Nie miałam szans, choć wydaje mi się, że to wcale nie usterka, ale wiadomo – różnie bywa.Prawo jazdy zrobiłam, a chłopca no cóż, nadal nie mam. Może jedynie wyższą pozycję w rankingu o oczko lub dwa. Ale po kolei. Bo …

Można inaczej

Zwykle dzieje się tak, że po okresie dzieciństwa, które bywa różne, mamy szkołę, studia, pracę i powiedzmy, że to jakby częsty schemat. Czasem żyjemy z dnia na dzień, od weekendu do weekendu, byle do pierwszego albo innego urlopu. A potem myślimy, że tak właściwie to nic nas lepszego już nie czeka, że jest jak jest, …