Miło Cię tutaj gościć ☀️
Jestem z tych, co wolą włosy kręcone na słone powietrze zamiast piankę Wella i gęsią skórkę na ciele od drobnych przeżyć. Kocham Bałtyk, szarlotkę i kawę.
Czasem szyję, czasem się pogubię jak odpowiedzialny dorosły, a czasem zastanawiam, dokąd zmierza świat.
Żyję w pojedynkę, z biżuterii wybieram tatuaże, a ulubiony kolor czerwonej pomadki to ten, który zostaje na ustach po truskawkach w czerwcu.
Tworzę proste, miłe życie, z zakrętami – jak na ludzi przystało. Piszę i tworzę – w różnych formach, które akurat pojawiają się w sercu.
Jest tu trochę jak w Przyjaciółce czy innym Życiu na gorąco i można pisać nawet listy do redakcji.
Nikt nie mówił, że trzeba być kimś jednym na całe życie. Nie dał umowy do podpisania na zawsze ani miejsca na stałe.
Regularnie myślę o tym, że może w życiu chodzi o to, żeby próbować.
Czy woda w Bałtyku jest wystarczająco ciepła, żeby wejść po kolana, czy zostać w niej po kostki. Czy pomidory malinowe latem są już tak słodkie i dobre, że nic więcej nie trzeba. Czy jeśli kawa to czarna, z pianką, a może na owsianym. Czy jak już wstawać, to przed wschodem słońca, czy po szóstej drzemce. Czy skręcić w inną drogę nawet, jeśli miałaby być ślepą uliczką, czy zostać przy prostej i znanej jakby na pamięć.
Czy stanąć już tak na zawsze, czy ruszyć, otrzepywać raz po raz łokcie albo kolana i poznawać, zamiast nie wiedzieć, jak to jest?
Też szukam odpowiedzi. Dzielę się tym, co w środku i rozliczam z nieidealnego życia. Bo nie wiem, czy to idealne istnieje gdzieś jeszcze poza siatką zdjęć na Instagramie.
Ale lubię, kiedy więcej się przeżywa zamiast tylko oglądać nawet, jeśli nie jest tak pięknie beżowe, jak na ekranie.
Ostatnio na blogu:
-
Maślana kruszonka z cynamonem
Czytaj dalej: Maślana kruszonka z cynamonemGdybym miała piekarnik, jesień pachniałaby maślaną kruszonką i cynamonem. Wybrałam się ostatnio na spacer, późnym popołudniem, zaraz po pracy, kiedy jeszcze jest widno, ale wraca się już po zmroku. Było ciepło, pochmurno i wiało. Liście chrupały pod stopami,…
-
Jesienna samotność
Czytaj dalej: Jesienna samotnośćTo niezbyt popularne, żeby jesienią pisać o samotności zamiast o ciepłym kocyku i dyniowym latte. Tak się składa, że tej jesieni się bardziej obawiam niż cieszę, że w końcu będzie można oglądać seriale w długie wieczory i to…
-
W dzisiejszych drożdżówkach brakuje miłości i kruszonki
Czytaj dalej: W dzisiejszych drożdżówkach brakuje miłości i kruszonkiKtóregoś razu nad Bałtykiem wszystko pojęłam i zrozumiałam. Bo obok tych straganów z maskotkami, zabawkami dla dzieci i naszyjników z muszelek, są też nieduże kramiki z rękodziełem, surferskimi koszulkami i morskimi pamiątkami w klimacie polskiego Bałtyku. Takie z…