Podróże przez małe p: Bydgoszcz
Któregoś dnia błądziłam po Google Maps na ekranie, trafiłam na Bydgoszcz i pomyślałam, że mogłabym tam pobłądzić naprawdę. Wszystko działo się w okolicach zimy, wyszukiwałam noclegi i rezerwowałam od razu, żeby później nie mieć wymówek, bo pewnie trochę bym ich znalazła. Że pada, na przykład. Że wolałabym zostać, zamiast spędzać czas w pociągu. Że dla …