Bydgoszcz

Podróże przez małe p: Bydgoszcz

Któregoś dnia błądziłam po Google Maps na ekranie, trafiłam na Bydgoszcz i pomyślałam, że mogłabym tam pobłądzić naprawdę. Wszystko działo się w okolicach zimy, wyszukiwałam noclegi i rezerwowałam od razu, żeby później nie mieć wymówek, bo pewnie trochę bym ich znalazła. Że pada, na przykład. Że wolałabym zostać, zamiast spędzać czas w pociągu. Że dla …

Szczecin

Podróże przez małe p: Szczecin i Świnoujście

Pociąg przed szóstą, pięć godzin drogi w Inter City z niebieskimi siedzeniami, w którym ludzie zacinają się w toalecie. Książka, drzemka i szybko zajęty środkowy podłokietnik, żeby było wygodniej i żeby nikt nie zajął go za mnie. Stacja końcowa: Szczecin główny. Szczecin, który ma swoją własną Wenecję nad Odrą i to tuż po wyjściu z …

plażowanie

Co wspólnego ma Bałtyk z kolendrą?

Kolendrę albo się kocha albo nienawidzi. Podobno nawet mamy gen, który za to odpowiada. Mam wrażenie, że z Bałtykiem jest tak samo. Są ludzie, którzy zawsze powiedzą, że woda jest za zimna, turystów za dużo i że ciągle pada. Ale są też tacy, którzy po prostu lubią tam pobyć, między zapachem gofrów w powietrzu, przyjemnym …