145,00 zł
Niebieska koszula oversize, o wyglądzie jesiennego poranka. Trochę jeszcze za mgłą, całkiem chłodnego i jeszcze z rosą na drodze albo szronem na szybie. Można w niej spać, chodzić cały dzień i właściwie ściągać tylko do prania. Można pochwalić się babci serwetką na ramieniu i powiedzieć, że zrobiło się samemu (nikt nikogo nie wyda). Można zabrać się też na kawę, podpisać w niej ważną umowę albo wystąpić gdziekolwiek – od rodzinnego spotkania po telewizję i jeszcze radio na przykład.
Do randek i romansów, online, offline i zabrania siebie na kawę. Do wyjścia po chałkę, kiedy wieje wiatr i kiedy świeci słońce. Do palenia świeczek w oknie jesienią i otwierania okien latem. Na wizyty u babci, u której zawsze pachnie ciastem i która nie wypuszcza nikogo bez dokładki. Do leżenia pod kocem, na łące i nawet na dywanie, jak kto lubi.
Długość: 82 cm,
Szerokość: 68 cm,
Skład: 35% bawełna, 65% poliester
Typiarka na zdjęciu ma 161 cm wzrostu, lubi szarlotkę i kiedy nic nie uwiera 🙂
1 w magazynie
Przerobiona koszula, kwiatki to zasłona albo inna poszewka. Wszystko wyszukane w łódzkim second – handzie tuż przed zamknięciem. Sprzedana ze zdziwieniem, na co mi tyle koszul. To właśnie na to. Na witrynie w Zarze takiej nie ma i na świecie w ogóle, wszystko w pojedynczych sztukach, niezwykłe jak kobiety, które będą je nosić. Uszyta w wynajmowanej kawalerce, która jest miejscem do życia i szycia jednocześnie. I w której dzieją się takie czary.
